"iść za marzeniem i znowu iść za marzeniem, i tak zawsze aż do końca..."

"największym szczęściem jest poczucie sensu życia."

"bez wiary potykamy się o źdźbło słomy, z wiarą przenosimy góry."

"odwaga jest najpiękniejszym rodzajem szaleństwa."

24 października 2011

mój Anioł Stróż. mój Przyjaciel.

piątek wieczorem. pizza z Andzią, Michałem i Werką. Grazia dołącza do nas troszkę później, bo robi świeczki na spotkaniu KSM-u. i moja podróż sentymentalna w salce na dole. ksiądz Paweł mówi, że jestem zakręcona. świeczki są genialne. bardzo pomysłowe.

sobota, ranek. razem z Magdą i Andzią jedziemy do Wrocławia na zajęcia. ja udaję się na Papieski Wydział Teologiczny. mam zajęcia z prawa prasowego z Księdzem, którego (no naprawdę!) troszeczkę się boję. może to tylko takie pierwsze wrażenie. a może to tylko straszne prawo prasowe.

potem przerwa i krótka integracja naszej grupy. wszyscy się zastanawiają czemu ja tak dużo mówię. opowiadam dalej... fajna ta moja grupa.
potem zajęcia z Franciszkaninem z Krakowa i księdzem Rafałem (Redaktorem Naczelnym 'Gościa Niedzielnego'). wspaniale.

po zajęciach wracam z księdzem Pawłem (bo akurat jest we Wrocławiu) i Andzią do Krośnic. prosto na XIV finały konkursu poetyckiego „O Ludzką Twarz Człowieka”.
piszę artykuł do 'Gościa Niedzielnego', który wysyłam w niedzielę rano. moja relacja z finałów konkursu znajduje się poniżej.


wyjeżdżam dzisiaj z Krośnic przed 8 rano, żeby zdążyć na czas do Wrocławia. ale, że mój brat jest dobrym kierowcą jestem punktualnie. podczas dzisiejszego dnia, cały czas coś się dzieje. ale czy to mnie dziwi ? no nie...
moje myśli krążą dziś dookoła skrzynki na listy. przychodzę popołudniu do domku, otwieram drzwi wejściowe, zerkam na skrzynkę i JEST. widzę kawałek wystającej białej koperty i me serce momentalnie przepełnia radość. tak. to przesyłka od mojego Przyjaciela. prawdziwego Artysty.

piszę dla Was o Aniołach, ponieważ mój Przyjaciel właśnie dziś taki pokazał mi świat. piękny i bardzo magiczny. pełen Aniołów. w książce, którą dostałam od mojego Przyjaciela napisane jest:

„swoim aniołom nakazał w tej sprawie, aby cię strzegli na wszystkich twych drogach. na rękach będą cię nosili, abyś nie uraził swej stopy o kamień.” (Ps 91,11-12)

dziękuję księże Wojtku. za prezent. i za przyjaźń.


podoba mi się ten wiersz. przeczytajcie go proszę...


"Anioł Stróż"

Aniele Boży Stróżu mój
prowadzisz mnie za rękę.
Znasz każdy uśmiech, każdy ból
znasz wszystkie drogi kręte.

W cieniu swych skrzydeł ukryj mnie
daj sercu łyk wytchnienia
Bo jeszcze wiele trudnych chwil
I wiele do zrobienia.

A kiedy przyjdzie życia kres
zamkniesz mi dłonią oczy.
I duszę mą uniesiesz w dal
do rozgwieżdżonych nocy.







dzisiaj to na pewno będzie śniło mi się niebo.






Brak komentarzy: